|
Zarządzanie i Marketing Forum Studentów Zarządzania i Marketingu z Ziętka w Katowicach
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wzabik
Gadatek
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią 22:34, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...nic ,żadnej strawy, coby żołądki ich rozgrzała i kozul też nie ma....Górale posmutnieli.Co sie stało?Gdzie nasze kobiety sie podziały?Tymczasem wilk okrutnik, pokazujac kozulom jakieś ziółka, zaciagnął je do swej jaskini. Tak w jasyr pojmał biedne dziewczątka, i kazał sobie gotować przeróżne potrawy ,a nocą co im kazał robić, nie wiem ,a może nie chcę wiedzieć.Ktoś inny niech opowie...,więc nocą wilk z kozulami różne rzeczy wyczyniał, a to ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeladź
|
Wysłany: Pią 22:57, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
powodowało rosnącą frustracje u górali którzy nie wiedzieli co sie z kozulami dzieje... tymczasem ksiadz postanowił sie do wilka przyłączyć... niestety nie zauważył jeszcze jednej pary oczu która śledził kazdy jego krok... z pomoca pewnego chochlika (on to własnie ksiedza podgladał) wściekli górale dotarli do wilka.. łatwo sobie wyobrazić co działo sie w jego jaskini jak górale zobaczyli powiązane i nieszczesliwe kozule... jednakże...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wzabik
Gadatek
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Sob 18:55, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...nic strasznego sie nie stało, choc sie im nalezało.Ksiądz i wilk, troszeczkę sponiewierani przez górali,postanowili sami ze soba zamieszkać i dać juz spokój kozulom etcetera..., gdyz wielkim uczuciem do się zapałali.I tak uczynili , ku pociesze wszystkich.A kozule i górale mogli bez obaw poświecić sie sobie, nawzajem i vice versa.Tylko chochlik z zakończenia sprawy zadowolony nie był, postanowił wiec zamieszać noch aj mal , jak to mówią i uczynił tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeladź
|
Wysłany: Sob 21:19, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
wymieszał przyprawy dodawane przez kozule do obiadu... w ten sposób kozule zamiast dosypać szałwii dosypały chili .. górale zaczęli jesc obiad i po chwili wybiegli z krzykiem... tymczasem to ksiadz z wilkiem postanowili zemscic sie na kozulach za doznane krzywdy od górali i zakrecili wode.. tym samy górale nie mieli czym ugasi pragnienia po ostrejj zupce... latali tak po cąłym tereine szukajac wody.. kozule meczały załosnie.. uzalajac sie nad soba.. wtedy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wzabik
Gadatek
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie 22:03, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...ich głos rozpaczy usłyszał stary baca,który wnet przybył i kozule ,,pocieszył",a góralom okowity dał sie napić do oporu , by okrutne pragnienie zabić.Tymczasem , jak gdyby nigdy nic ,przypadkiem ,a moze i nie ,powolutku , po cichutku ,wolnym krokiem zbliżał sie ku namiotom ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wzabik
Gadatek
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie 22:05, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...ich głos rozpaczy usłyszał stary baca,który wnet przybył i kozule ,,pocieszył",a góralom okowity dał sie napić do oporu , by okrutne pragnienie zabić.Tymczasem , jak gdyby nigdy nic ,przypadkiem ,a moze i nie ,powolutku , po cichutku ,wolnym krokiem zbliżał sie ku namiotom ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wzabik
Gadatek
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Nie 22:07, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...ich głos rozpaczy usłyszał stary baca,który wnet przybył i kozule ,,pocieszył",a góralom okowity dał sie napić do oporu , by okrutne pragnienie zabić.Tymczasem , jak gdyby nigdy nic ,przypadkiem ,a moze i nie ,powolutku , po cichutku ,wolnym krokiem zbliżał sie ku namiotom ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeladź
|
Wysłany: Pon 12:58, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ksiądz, który postanowił "porozmawiać" z baca na temat jego bezboznej pomocy kozulom... odprawił kazanie nad bacom a ten skruszony obiecał wiecej nie pomgagac.. Jednk ksiadz nie przewidził ze w jego misterny plan wmiesza sie ponownie chochlik.. tak wiec chochlik widzac meki górali i markotne miny kozul postanowił ukarac ksiedza i wilka, a mianowicie dosypal im wieczorem do kawy pewnego proszku który....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wzabik
Gadatek
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon 23:16, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...moc miał taką w sobie ,że przez pewien czas nie mogli.....ani klecha ,ani wilk ....dojść do siebie w żaden sposób ,ani z przodu ani z tyłu ,nic ...im nie wychodziło.Dlatego postanowili jeszcze raz kozule góralom zabrać, z tym ,że teraz to na dobre.Postanowili ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wzabik
Gadatek
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon 23:17, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...moc miał taką w sobie ,że przez pewien czas nie mogli.....ani klecha ,ani wilk ....dojść do siebie w żaden sposób ,ani z przodu ani z tyłu ,nic ...im nie wychodziło.Dlatego postanowili jeszcze raz kozule góralom zabrać, z tym ,że teraz to na dobre.Zrobili tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeladź
|
Wysłany: Wto 21:56, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ukradli chochlikowi woreczek z magicznym pyłem.. posypali nim spiacych górali tak ze oni nic nie słyszeli nie czuli ani nic.. kozulom rzucili w nos proszek miłosci tak zeby slepo poszły za nimi...kozule zaslepione czarem grzecznie poszły za ksiedzem i wilkiem , tym czasem górale spali bardzo mocno.. jednak ktos w lesie chodził bardzo zły.. a mianowicie wsciekły okradziony chochlik postanowił sie zemscic i...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wzabik
Gadatek
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw 0:06, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
...przebrał sie za biskupa i wybrał sie do ksiedza.Tam zobaczywszy to i owo , a mianowicie :kozule rozanielone... ,wilka co z nim zamieszkiwał...nakazał kozule wypuścic , wilka przepedzić , a za pokutę na kolanach do swiętego miejsca sie udać natychmiast.Wystraszony ksiądz tak uczynił , bo bał sie ekskomuniki i tym sposobem chochlik ,ksiedza oraz wilka z tejże bajki sie pozbył.Tymczasem w góralskim obejsciu wrzało....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeladź
|
Wysłany: Czw 22:58, 21 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
jak spowodować alby kozule wróciły i były szcesliwe.. górale myśleli i myśleli .. tymczasem z pomca przyszedł im chochlik.. pokazła im pena polanke i zaproponował by urzadzili dla kozul piekny wieczór.... a górale..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wzabik
Gadatek
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią 22:13, 22 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a górale ,dość już mieli ,,skakania nad kozulami,"i postanowili ,je zjeść....haha , gdyż bardzo i to bardzo spodobała im sie pewna harcerka, Marysieńka ,co mieszkała nieopodal w chatce na kurzej łapce.Rozpalili więc ognisko , ustawili ruszt i czekali aż kozy im w łapy wpadną....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wiedzma
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czeladź
|
Wysłany: Sob 0:28, 23 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
a kozule jakby przeczuwajacc gniew górali uciekły w góry i tam odnalazły kozły górskie dla których potraciły łby...tymczasem górale pogasili ogniska i udali sie konkurowac o reke marysienki...i wtedy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|